,,Na pewno gdzieś na świecie są istoty – rozmyślał Kulo – które chciałyby się ze mną poturlać. Najlepiej żeby były okrągłe jak ja. Muszę je odnaleźć”.
„Trio i Kulo” to opowieść o... matematyce. Pierwsza część przyciągnie czytelników i czytelniczki ilustracjami oraz ekscytującymi przygodami; o matematycznych przestrzeniach autorka wspomina jedynie mimochodem. Druga część to popularnonaukowy obrazkowy słowniczek matematyczny.
Kulo marzy o tym, by się z kimś poturlać – najlepiej z górki na pazurki. Gdyby Trio był kulą, byłby idealnym kompanem do turlania się, ale... jest trójkątem. Najlepszym trójkątnym przyjacielem, jakiego można sobie wymarzyć, bo rusza z Kulem w nieznane, żeby znaleźć kogoś do turlania się. Wspólnie przemierzają wiele krain i prowadzą poszukiwania wśród liczb, figur płaskich i przestrzennych. Są jak podróżnicy, którzy odkrywają nieznane lądy i ludy, ich zwyczaje, upodobania, plusy i minusy.
„Koniec przedszkola i początek szkoły podstawowej to czas, kiedy ciekawym świata dzieciom można zaszczepić miłość do nauk ścisłych. Najlepiej to zrobić poprzez zabawę, opowieść i ilustracje" – twierdzi autorka.